slask_10_2014.htm

Czy Dolny Śląsk jest atrakcyjny dla turystów? Z pewnością tak… i to nie tylko za sprawą pięknych zamków,  pałaców, gór, parków krajobrazowych i wielu tajemniczych miejsc, których legendy przyprawiają o dreszcze emocji, ciekawość i chęć poznania historii opowiadanych przez przewodników i restauratorów. Równie interesująca jest regionalna kuchnia, która stała się celem naszej dwudniowej wyprawy w ramach stażu – wizyty zawodoznawczej.

Dolnośląskie wypieki w Gospodarstwie agroturystycznym „U Kasi” były znakomitą rekomendacją kuchni regionalnej - Przepisy zabraliśmy ze sobą do Bochni, żeby przypominały nam smak naszej kulinarnej przygody, a najbliższe zajęcia poświęcimy na samodzielną próbę zmierzenia się z recepturą. Mamy nadzieję, że przygotowane smakołyki docenią koledzy i koleżanki – mówi ktoś tam z wycieczkowiczów.

Hotel Polanica to zupełnie inny klimat – klasyczna restauracja i nowoczesny bar. Co lepsze? Wybór należy do klientów, których na Dolnym Śląsku nie brakuje. Wśród gości można usłyszeć nie tylko język polski, ale także niemiecki, angielski i czeski. Obcokrajowców nie brakuje. I tu trzeba przyznać, że przydały się dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, które podobnie jak ten wyjazd odbywały się w ramach projektu „Modernizacja kształcenia zawodowego w Małopolsce”, który jest współfinansowany przez Unię Europejską
z Europejskiego Funduszu Społecznego.

(JT)