W tym jesiennym czasie, pełnym listopadowej zadumy, stajemy przed koniecznością pożegnania naszego ukochanego Filipka Papieża. Choć jego życie było krótkie, pozostawił w naszych sercach niezatarte ślady, które będą trwać na zawsze. W ciągu tych siedmiu lat, które miał, nauczył nas czegoś wyjątkowego – nauczył nas, czym jest prawdziwa siła. Pokazał, jak ważne są miłość, radość z drobnych rzeczy oraz jak ogromne znaczenie mają chwile spędzone razem.
Filipek dołączył do grona wychowanków naszego Ośrodka zaledwie rok temu. Jego piękny uśmiech, pełne ciepła oczka i drobne gesty, które potrafiły rozjaśnić każdy dzień, pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Przez długi czas toczył walkę, której nikt z nas nie chciałby stoczyć, ale mimo cierpienia nigdy nie stracił tej niewinnej radości, która jest charakterystyczna dla dzieciństwa.
Jego obecność w naszym życiu była prawdziwym darem. Każdy dzień z Filipkiem był dla nas cenny i te wspomnienia będziemy pielęgnować. Z pewnością potwierdzą to mama, tata, siostra, dziadkowie oraz wszyscy najbliżsi.
W tym szczególnym momencie, kiedy żegnamy Filipka, pragniemy wyrazić szczególną wdzięczność i podziw dla Jego mamy. Jej miłość, oddanie i niezłomne zaangażowanie w opiekę nad Filipkiem były nieocenione. W ciągu tych trudnych miesięcy, pełnych niepewności i bólu, była dla niego nie tylko matką, ale także największym źródłem poczucia bezpieczeństwa i ciepła. Jej siła, cierpliwość i troska były dla nas wszystkich inspiracją i przykładem niezwykłego poświęcenia.
Choć dziś nie znajdziemy już Filipka w jego pokoju, w łóżeczku, w miejscach, które były jego światem, to w naszych sercach i wspomnieniach nigdy nie zniknie. Będzie z nami w każdym momencie, gdy wspominać będziemy jego uśmiech, jego spojrzenia, jego nadzieje – choć niewypowiedziane, na pewno piękne.
Kochany Filipku, obiecujemy, że zawsze będziesz w naszych sercach, myślach i modlitwach. Każda chwila spędzona z Tobą pozostanie z nami na zawsze. Kiedy spojrzymy na niebo, będziemy wiedzieć, że jesteś tam, wśród gwiazd, które świecą jeszcze jaśniej dzięki Twojej obecności. Patron naszego Ośrodka - ks. Jan Twardowski napisał: „Śmierć to tylko wierzchołek góry, a życie jest w dole, w drodze, w ludziach, w miłości.” Twoje życie, Twoja miłość i Twój uśmiech Filipku będą trwać w naszych sercach.
Dziękujemy Ci za każdą chwilę, którą nam dałeś. Za Twój śmiech, za Twoją miłość, za Twoją odwagę. Choć nie potrafimy pojąć, dlaczego musiałeś odejść tak wcześnie, wierzymy, że teraz jesteś w miejscu, gdzie nie ma już cierpienia, gdzie jest tylko pokój i radość.
Aniołku, nie mówimy żegnaj, ale do zobaczenia!
/A. K-M/
„Cyfrowy Powiat Bocheński” - E-administracja w Powiecie Bocheńskim.
Używamy plików cookies w celu optymalnej obsługi Państwa wizyty na naszej stronie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.